Nasza klasa

LadyAnalia

tu piszemy o naszej klasie

Gość

No więc moja klasa jest glupia xD

Gość

Moja jest zajefajna Very Happy

LadyAnalia

a moja raz fajna raz nie

liena

a moja jest w sumie..hm..można powiedzieć , że fajan..xD chociaż nie jesteśmy zgrani..no ale to ujdzie..heh..;P

mora

moja klasa jest okropna no oczywiście chodzi o chłopaków bo oni to zawsze tacy (za przeproszeniem) debile są

Ostatnio mieliśmy zastępstwo za matmę i mieliśmy w-f, graliśmy w kosza i jedną dziewczynę przeturbowali i rozdeptali, a drugiej prawie złamali rękę a babka od w-f w ogóle się tym nie przejeła

Nika vel Kakusia

Moja klasa ... hmm ... raz fajne raz nie ...
Jesteśmy zgrani na swój sposób, ale nasza wychowawczyni [baba od gegry] tego nie widzi i nas strasznie krytykuje na lekcjach innych klas.Mamy jej dość i od następnego semestru chcemy inna wychowawczynie, ale wtedy nie przepuści nas pewnie z gegry ;/
Dość o wychowawcy xd
Szczerze to tą klasę znam od niedawna bo wcześniej miała inną Smile

.
Dogaduje się z wszystkimi, ale moja kumpelka nie i jest wściekła, że gadam więcej z innymi i tak się zaczyna, że w klasie jest czasem nie przyjemnie.Ach ... rozpisałam się, a nawet połowy nie napisałam xd
Dobra koniec ględzenia bo i tak nikt tego nie przeczyta xd

mora

ja twoje przeczytałam Wink

Nika vel Kakusia

Ja twoje też ... współczuje oby dwóm dziewczyną ....

mora

powiem im to, ucieszą się hehe xD

Nika vel Kakusia

Super xd

enamorada

Swoją klasę z podstawówki kochałam (oprócz 2 osób Wink

) Moja obecna w 1 klasie była okropna, w 2 nawet ich polubiłam, tylko trzeba jeszcze wywalić 2 kretynki, które mnie od początku prześladowały, dopiero jak się postraszyło policją to od paru miesięcy mam spokój Very Happy

Ale te dwie dziewuchy są zagrożone i będą miały poprawkę, a ja będę się modlić, żeby nie udało im się w naszej klasie pozostać Twisted Evil

Ogólnie bez nich klasa jest ok, nawet się do oszołomów przywiązałam Wink

Nie chciałabym teraz za nic w świecie zmienić klasy na inną. Najbardziej lubię akcje na matmie Very Happy

Mara

enamorada

U mnie była całkiem inna sytuacja, jeśli chodzi o chłopaków - w podstawówce było dużo fajnych osób, z którymi można było o wszystkim pogadać, powygłupiać się i ogólnie nasze stosunki jako całej klasy były bardzo serdeczne, wszyscy byliśmy już bardzo zgrani i zżyci ze sobą. Były oczywiście końskie zaloty, typu klepanie w tyłek, pamiętam, jak niosłam wychowawczyni dziennik (bo byłam gospodarzem klasy) i jak przechodziłam, jeden chłopak, którego zawsze bardzo lubiłam klepnął mnie w tyłek, to jak mu przywaliłam tym dziennikiem, to cała klasa miała z niego później niezły ubaw Razz

Ale nie gniewaliśmy się na siebie Smile

To były wspaniałe czasy... Już drugiej takiej udanej klasy chyba nigdy nie będę mieć... W ogóle w całej naszej podstawówce było tylko ok. 150 osób, nie było tam żadnej anonimowości, nikt nie grał przed nikim nikogo innego, chyba dlatego łatwiej było o przyjaźnie Smile

W gimnazjum za to zaczęły się ze strony chłopaków chamskie (nawet niektóre bardzo) odzywki do dziewczyn, dokuczanie na wszelkie sposoby, złośliwości, że czasem miałam wrażenie, że nasza klasa składa się z 2 wrogich obozów - chłopaków i dziewczyn. Ale teraz w 3 klasie nasi chłopcy chyba wydorośleli nieco, bo są już o wiele inni, niż jeszcze rok temu, teraz właśnie panują już bardziej przyjazne relacje między chłopakami a dziewczynami w naszej klasie Smile

Anna42 · Wysłany: Wto 15:55, 02 Mar 2010 Temat postu:

Moja klasa to jest nawet spoko bo czasami nie da się wytrzymac na lekcjach ze śmiechu
w 1kl było nas 35 osób w 2klasie 21 a teraz jest nas 14 ;D nie wiadomo ile zda do 4klasy ;D