Pogaduszki o szkole

Mara

Dzięki dzięki, aczkolwiek ostatnio dostałam kolejną 3 więc wszystko wraca do normy Wink

enamorada

A mi dziś wystawiła z matmy wymarzoną czwórę na koniec Very Happy

Anna42

ja to mam stresa dzis coraz wiekszego. Otóz miałam 9 przedmiotów i została mi tylko matma wczoraj pisałam kartkówke a raczej poprawiałam ją, i dzis miałam sie dowiedziec czy zdaje,przyjechałam sobie do szkoły i babka od matmy powiedziała że jeszcze nie sprawdziła, wychowaca chodził z dziennikiem i powiedział mi że jeszcze babka ocen nie wystawiła. Chodze z kumplami po szkole taka zdenerwowana a wychowawca mówi żebym z tymi dwoma kumplami przyszła jutro o 12 bo wice dyrektorka chce z nami rozmawiać ;/ a dziennika nie chciał nam pokazać naszych ocen co mnie dziwi.. I nie wiem co bedzie jutro ale się tak denerwuje że musiałam z domu wyjść bo nie mogłam wysiedzieć

enamorada

No nie dziwię się, też bym wariowała z nerwów. Ale dobrze, że się udało Smile

Anna42

no tak własnie piatek był naprawde cudownym dniem Very Happy

po 8 już byłam w szkole poszłam do pedagog rozryczałam sie oczywiscie, potem poszłam na biole, kumplom uswiadomiłam że nie o 12 ale wczesniej bedziemy mieć rzeźnie bo z panią wice mamy przecież nastepna lekcje,no i nadszedł moment rzeźni, napisalismy cos na kartce do dyrekcji i grona pedagogicznego, o 14:30 zaczeła się konferencja, czekamy zdenerwowani, przed 16 przyjechał mój chłopak, żeby mi dotrzymać towarzystwa, była tez moja kumpela z klasy, i było spoko, siedzileismy na korytarzu i patrze widze wychowawce mówie po cichu "Idzie wojtasik" a ten to usłyszał i powiedział "A co mam fruwać.. a co wy tu robicie? a Damian "Czekamy" a wychowawca "Na co? Wy już jesteście w 4kl" z takim spokojem kurde wszyscy wybieglismy jeden po drugim za nim, na dworze lało a my szczesliiw sie przytulalismy płakaliśmy jaaa xd nie no niezapomniana chwila

enamorada

To warto było się trochę postresować, żeby później się móc tak cieszyć Smile