wywiadówki

Anna42 · Wysłany: Pon 21:50, 15 Mar 2010 Temat postu: wywiadówki

Co o tym sądzicie,lubicie czy może nienawidzicie tych dni kiedy jest wywiadówka? macie jakieś zabawne lub przerazajace dla was historie które wam sie przydażyły po tym jak rodzic przyszedł z wywiadówki?

Lentylka · Wysłany: Wto 12:46, 16 Mar 2010 Temat postu:

mi to jest obojętne.
nigdy nie mam sobie nic do zarzucenia więc się nie boję "tego dnia"

Mara · Wysłany: Wto 16:59, 16 Mar 2010 Temat postu:

Boję się jak cholera. W podstawówce nigdy, ale odkad poważnie kłamię z ocenami mam stracha jak nie wiem.

enamorada · Wysłany: Śro 20:33, 17 Mar 2010 Temat postu:

Ja zawsze jestem z matką szczera, tak więc nigdy nie mam się czego obawiać Very Happy

Mara · Wysłany: Czw 0:03, 18 Mar 2010 Temat postu:

Zazdroszczę wam dziewczyny. W sumie moja wina, bo mogłam nie kłamać, a jak zobaczą na kartce z ocenami te trzy jedynki to mnie chyba z domu wyrzucą. ; oo

Anna42 · Wysłany: Czw 7:11, 18 Mar 2010 Temat postu:

Mara heh nie masz tak źle , wyobraź sobie że ja miałam na semestr 6kap i 4nkle przez moją głupote to pomyśl jaką ja mogłam mieć chaje w domu xD ale no cóż że mam taką mame jaką mam i skończone 18lat heh to było całkiem dobrze ;D
No ale ja się wywiadówek nie boje bo wiem że mama mi tylko powie co i jak nie bedzie krzyczała to wszystko ok jest. Także 3kapy to jeszcze pół biedy i mozna je szybko poprawić przed wywiadówką tylko sie trzeba sprężać Wink

Mara · Wysłany: Czw 15:54, 18 Mar 2010 Temat postu:

No pewnie masz rację, ale moja mama przywiązuje wielką wagę do ocen, a dwóch z tych jedynek nie da się niestety poprawić. Niemniej jednak postaram się jak mogę, żeby kartka z ocenami wyglądała lepiej niż obecnie.

Anna42 · Wysłany: Czw 17:36, 18 Mar 2010 Temat postu:

napewno będzie dobrze Smile

uda ci się poprawić Smile

ja bede w maju poprawiac mam praktyki także luzik Very Happy

enamorada · Wysłany: Pią 23:49, 19 Mar 2010 Temat postu:

To powodzenia dziewczyny! Very Happy

Karolfcia · Wysłany: Nie 14:58, 28 Mar 2010 Temat postu:

Ja mam 15 kwietnia masakra :/

enamorada · Wysłany: Śro 19:51, 31 Mar 2010 Temat postu:

Buu, co do ocen, policzyłam sobie jaka średnia wyjdzie mi na koniec roku i się z leksza zdołowałam

To będzie 4,73, czyli znów zabraknie mi śmiesznej liczby do paska - 0,02

Karolfcia

Heuheu ja nawet nie wiem czy bede miała 4.0 <lol2>

enamorada

Mi nie chodzi o to, że średnia jest słaba, bo nie jest, ale o to, jakiej głupiej liczby mi zabrakło do paska

Znowu, bo na koniec II klasy zabrakło mi 0,01

A czerwony pasek dodaje sporo punktów, które się będą liczyć do przyjęcia do liceum, a tak się składa, że chcę iść do liceum, gdzie mają hiszpański, a to jest jedno z najlepszych liceów w mieście, gdzie się cholernie trudno dostać...

Mara

No i przeżyłam wywiadówkę, ale były problemy. Mam jakieś tam kary, ale przeprosiłam i obiecałam że koniec z wagarami i jedynkami. Teraz muszę wziąć się do roboty, żeby utrzymać średnią 4.3 albo mieć trochę wyższą.

enamorada

No to powodzenia, ja muszę się też postarać, bo zarobiłam przez to półrocze 3 pały (mój rekord Razz

) i to jeszcze z nieciekawych przedmiotów, no i muszę się przyłożyć do tej cholernej matmy, kurde, ostatnio się uczyłam tego g**na zwanego również geometrią, a i tak zrobiłam (mam nadzieję) 3 zadania (na 4 obowiązkowe) dobrze, powiedziała, że może być za to NAWET 4, a ja nie chcę NAWET, ja chcę NA PEWNO dostać tą czwórę! Jak mi znów suka wstawi 3+ to nie ręczę za siebie... Haha, nikt jej nie lubi z naszej klasy, w ogóle z koleżanką zapoczątkowałyśmy na matmie nową rozrywkę dla klasy - "liczenie igreków", czyli zliczamy, ile razy nasza kochana nauczycielka powie "yyyy..." Razz

Z każdą lekcją przybywa ok. 10 "yyy...", do końca roku to chyba do 500 dojdzie Laughing